MEDIPE

https://zolzatexa73.blogspot.com/2020/02/medipe-mozna-i-na-dziadka-i-na-niemca.html

MEDIPE - MOŻNA I NA DZIADKA I NA NIEMCA OKRADAĆ...

Opracowałam indywidualny patent na obejrzenie dobrego kina akcji. Plagiat jest karalny, żeby nie było, że nie ostrzegałam!


Wszystko ukryte jest w dobrym wstępie. Początek według mnie świadczy o całości i tego się trzymajmy....

 Idąc dalej tym tropem... Dobra,zaczynamy od początku, 
czyli od dobrego budzika. Matko, budzikom śmierć...



Jeszcze sekunda i jest po nim ....

Kur by zapiał, wstawać trzeba, a sen tak cudnie się kołysał jakby naprawdę...


Zimne panele pobudzają receptory stóp, które ciągle śpią...

A co robi człowiek w zetknięciu z zimnym życiem ???

Sika, no normalnie sika...
Odcinek się rozkręca. Szum wody napędza głośne dialogi...
- Jak PESEL ??? Nie podam przecież pani przez telefon.... 
Nie ! Jeszcze nie podjęłam zasadniczej decyzji o wyjeździe. 
Nie. Mam ciągle czas-
Przeczucia czasami chcą dobrze. 
Zagłuszamy je potrzebami... Niepotrzebnie. Ona też. 
Pojechała.
MEDIPE
Nie przypuszczała, że tak można na dziadka zarabiać? 
Jakie czasy, takie sposoby...
Teraz już wie...
Można i na dziadka, można i na babcie, można i na Niemca. Niemiec ma, Niemiec da...
Humanitarne? 
A co dzisiaj jest humanitarne...
 Nosz kur by zapiał i otwarty scyzoryk w kieszeni kaleczy palce.... Świerzbią, żeby go użyć...








Co ją podkusiło ??? Dokładnie w styczniu chyba... 

Diabeł za gacie złapał...



Dlaczego podpisała ten kontrakt???

Czuła pismo nosem i to zrobiła.... 
Węch ma jak pies przed śmiercią, który czuje trupa... 


- Nie jeżdżę za mniej jak za 1500 EURO proszę pani. - Tłumaczyła. Miała czas, pieniądze też...



- Zna pani niemiecki. Potrzebujemy terapeutki. która zajmie się uspołecznianiem podopiecznej-

- Co ma pani na myśli?-
- Steffi uczęszcza na gimnastykę, pływalnie, chodzi do logopedy. Potrzebuje wsparcia przy codziennej gimnastyce, spacerach, ćwiczeniu pamięci i pisowni-
Kusiła, kusiła ... Była w tym dobra....
Czuła haczyk. Kaleczył dotkliwie migdałki...
Czy długo czekała. Nie akcja tego thrillera rozwijała się błyskawicznie.
Najpierw poranne siku. Woda nie schodzi, wybija...
- Musi pani podpisać ten kontrakt w internecie, żebyśmy mogli zgłosić panią do ZUS. Potrzebujemy pani dowodu...- 
Już sama nie wiedziała. Może jednak pojedzie. Terapeutka... Pomyślała o wyzwaniu, które kusiło. 
Może rozwinie się... Nie. Nie jak papier...



Lubiła wyzwania. Sukcesy smakują jak wyborny deser.... 



Po dwóch tygodniach Steffi nie wpadała już tak często w panikę, przyzwyczajała się do spacerów, gimnastyki, do rosyjskich wierszyków i piosenek, które poprawiały jej pamięć. Demencji się nie cofnie, ale można ją wyhamować...

Co ją niepokoiło???


Mieszkała trzeci tydzień w Berlinie i nadal nie OTRZYMAŁA


karty poświadczającej jej ubezpieczenie. 
Nie chciała tych ludzi na to narażać.
Zresztą, nie zasłużyli na to... 


Bawiła się przednie:Biegała, spacerowała po dwadzieścia kilometrów z siedemdziesięcioletnią podopieczną, a uśmiech Steffi rekompensował jej wszystko...



- Halo, proszę państwa nadal nie mam ubezpieczenia.

- Bo my to panią do tej A 1 dopiero teraz zgłosiliśmy-
- Jak teraz ???? To ten dowód w grudniu, to po co pani potrzebowała ???-
- Do umowy -
- Powiem tak, Wy jako firma nagrywacie, a ja smrtfona też używam z pełną świadomością. 
Ja się tylko pytam, co będzie z tym ubezpieczeniem, bo los gra w pokera i czasami w talii zabraknie Jokerów-
Pomyślała, że może ... 
Pieprzona nadzieja...
Będzie źle . Dobrze wiedziała... 
Utknęła, jak gówno w przeręblu i kręci się wokół własnej osi....
Jak miesiąc minął, to nawet poprosiła o potwierdzenie wypłaty, którą jej uszykowali...
- Dostała pani symulację-
- Jaką symulację? Pani co studiowała ?  - Zapytała, bo ją wkurw zalewał... 
Oszukali, na pewno oszukali. Przecież dupy przed wypłatą nie zawinie.
- Pani jest bezczelna- 
- Jak tak panią słucham, to sobie myślę, że podopieczna z demencją lepiej sobie radzi niż pani. Może jednak ta terapia była dla pani przeznaczona. Opiekuna ? - Zadrwiła...


A potem to serial tak się szybko rozkręcił, że w piątym tygodniu odkryła, że oszukali ją na trzysta EURO, że żadnego ubezpieczenia nie ma i najgorsze, że nie wie co robić....



Czuła się jak kuna w potrzasku...



- Przed chwilą wypowiedziałam Państwu kontrakt i proszę o zarezerwowanie powrotnego transportu-

- Pani musi jeszcze miesiąc zostać. Kontrakt, pamięta pani, kontrakt-
- Jaki kontrakt, ja na czarno tutaj zaiwaniam. Dzwoniłam do ZUS i wiem, że zgłosiliście mnie Państwo w grudniu, że składek nie płacicie i jeszcze trzysta EURO mi zaiwaniliście-
- Mocne słowa- 
Że kurwa co ?  - Zapytała, ale już w myślach.. 
To był poniedziałek. We wtorek nikt już nie odbierał. W środę...
Nie wytrzymała. Zadzwoniła na policję do Wrocławia do komisariatu, pod który Strzegomska podchodziła .... 
Ta policjantka była tak miła, że zamiast wrzeszczeć rozpłakała się jak dziecko... Tkwiła w jakimś pieprzonym bezsensie...
- Pani życie nie jest zagrożone-
- Raczej nie. Rzecz w tym, że firma wymusza na mnie, żebym zwiała, bo wtedy karę będę musiała płacić, a ubezpieczenia mi nie zapłacili. Na czarno robię i takich Polek jest dużo więcej...
Pani wejdzie na stronę MEDIPE, poczyta pani te komentarze....


- Ma pani rację-

- Ja tylko proszę o interwencję, żeby mnie kosztami transportu nie obciążyli-
- Zrobię, co się da zrobić, a pani w Polsce niech natychmiast do Sądu Cywilnego uderza, bo my jako policja więcej już nie możemy- 


Serial... Dobry serial pisze kolejne odcinki... 

Takich pokrzywdzonych jest po dwóch stronach wielu. 
Okradani są Niemcy z emerytur, których pieniądze przeznaczone są na pokrycie ubezpieczenia....
Po tamtej stronie sprawy są w toku. 
Po tej dopiero się rozpoczęły. Firma nie rozwiązała kontraktu, poszkodowana nie może zarejestrować się w Urzędzie Pracy...
Wypada czekać. Życie pisze odcinki...
Woda spływa. Skały rzeźbi...
Gdyby ten tekst wpadł w ręce pokrzywdzonych przez tą firmę, to serdecznie nakłaniam do kontaktu 
e - mailowego... Żyjemy w państwie prawa, pamiętajcie i się nie dajcie...

Komentarze

  1. Hej. Temat brzmi ciekawie i chętnie przeczytam ale masz beżowe tło i biały tekst więc ciężko się doczytać xD

    OdpowiedzUsuń
  2. Znalazłam cię!
    Dlaczego tak bez słowa wzięłaś i zniknęłaś?!
    I teraz tu już będziesz, czy jak?
    Hmmm.
    To pisałam ja, Olitoria.
    (tu można tylko konta google komentować???)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Medipa mi zablokowała dostęp na konta fb i instagram
      to wkleiłam tutaj , ale mi nie wyszło . Wszystko jest tutaj
      https://zolzatexa73.blogspot.com
      Bonnie Hill ??:):)

      Usuń
  3. Chciałabym móc się wypowiedzieć, jednak nie mam możliwości, ponieważ jest jasne tło i nic nie widać:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję serdecznie za odwiedziny. Całkiem niedawno zauważyłam to fo pa
      Text jest tutaj
      https://zolzatexa73.blogspot.com

      Usuń
  4. Nie brak niestety takich ludzi, którzy zakładają niby firmy, lecz z uczciwością niewiele te ich przedsięwzięcia mają wspólnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała ta zabawy skrzywdziła niemieckich emerytów i tych którzy chcą pomagać

      Usuń
  5. Oj trzeba byc naprawdę ostrożnym, bo można się nieźle naciąc. Sama miałam podobny problem, tyle że u nas Polsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O ile było by łatwiej dla wszystkich bez tych przekrętów kombinacji

      Usuń
  6. Hej kochana ;) chciałam Ci życzyć wszystkiego najlepszego i ciepła w sercu ;) Sukcesów w pisaniu bloga ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ludzie są różni. Może teraz wymiecie tych złych?

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda, że nic nie widać :((
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  9. Kochana, popraw kolor czcionki, bo ciężko rozczytać jasny tekst na jasnym tle.

    OdpowiedzUsuń
  10. Witaj porannie
    Nie wiedziałam, że prowadzisz też tą stronę. Jestem tu pierwszy raz, ale też nie mogę nic przeczytać.
    Będxiesz tu już na stałe?
    Pozdrawiam budzącą się powoli niedzielą

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciężko czytać :) Niestety coraz częściej się słyszy o takich przypadkach i to jest przykre :)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo fajny i ciekawy post niestety bardzo jasne litery i bardzo jasne tło to slaby pomysł bo liter w ogólne nie widać w pierwszej chwili myślałam że nic tu nie ma napisane tylko same zdjęcia ale naszczęście przeczytałam wszystko pozdrawiam cieplutko ;D

    OdpowiedzUsuń
  13. jakbys robila ciemna czcionke to bym wiecej doczytala ale tak nie widze polowy:D tak tylko piszej

    OdpowiedzUsuń
  14. O rety ale mnie tu nie było? Kawał czasu. Koniec świata. Ile tu u Ciebie fantastyczności. Tekst rewelacja jak zawsze Zołziku Kochany.

    Pozdrowionka z Krakowa.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty